Jak zaplanować budżet weselny? Zobacz, jak obliczyć koszt wesela
Zaręczyny już dawno za Wami, a myśl o kolejnym kroku w wędrówce do wspólnego życia jednocześnie Was ekscytuje i przeraża. Bo jak to wszystko ogarnąć? Postawić na elegancki obiad czy tradycyjne przyjęcie weselne? Jak wybrać zespół, salę, suknię i garnitur? Gdzie zamówić obrączki? Sporo tego, a wszystko przecież wymaga funduszy. Weźcie kilka głębokich oddechów i poznajcie nasze rady, jak na spokojnie zaplanować weselny budżet.
1. Planowanie to klucz do sukcesu
Na pewno macie jakieś wyobrażenia na temat tego, jak powinien wyglądać Wasz specjalny dzień. Planowanie budżetu ślubnego zacznijcie od rozmowy. Ślub będzie cywilny, kościelny, a może humanistyczny? Jaka data będzie najbardziej odpowiednia? Ilu gości zamierzacie zaprosić? Marzy Wam się huczne wesele czy małe przyjęcie w gronie najbliższych? Możecie stworzyć moodboard lub mapę myśli, które pomogą Wam zwizualizować sobie całe wydarzenie. Przemyślcie przede wszystkim kwestie:
- liczby gości weselnych,
- miejsca i dnia ślubu,
- muzyki (zespół weselny, DJ, itd.),
- fotografa i kamerzysty,
- dekoracji (zarówno miejsca złożenia przysięgi, jak i późniejszego świętowania),
- stroju (także obrączek),
- zaproszeń,
- dodatkowych atrakcji.
Zapisujcie wszystko, co przyjdzie Wam do głowy, by nic nie zostało pominięte w kosztorysie. Oprócz wyżej wymienionych warto też przemyśleć m.in. menu, tort weselny, wynajem auta i podróż poślubną.
Wstępna wizja już jest? Teraz czas na trochę trudniejsze zadanie, czyli ustalenie priorytetów. Zastanówcie się, które z tych kwestii są dla Was najważniejsze – to one będą miały największy wpływ na budżet. Jeśli lista priorytetów jest już gotowa, możecie przejść do stworzenia wstępnego kosztorysu.
2. Ustalcie, kto ponosi koszty organizacji wesela
Wstępny kosztorys Waszej wizji oraz dostępne fundusze mogą szybko sprowadzić Was na ziemię. Zastanówcie się, kto i w jakim stopniu zajmie się finansowaniem wesela.
- Tradycyjny podział kosztów ślubu na rodziny pary młodej – przyjęło się, by rodzice pary młodej dzielili się wydatkami związanymi z konkretnymi elementami wesela. Rodzice panny młodej najczęściej biorą na siebie m.in. wystrój kościoła i sali, zaproszenia, fotografa czy kamerzystę, a pana młodego, np. obrączki, zespół czy transport.
- Wydatki pokrywają sami państwo młodzi – możecie też sami pokryć wszystkie zobowiązania, jeśli dysponujecie wystarczającymi funduszami. Z pewnością da Wam to większą kontrolę nad całym wydarzeniem.
- Inny podział wydatków – niektóre pary wypracowują inne, dostosowane do własnej sytuacji rozwiązania. Wydatki można np. podzielić równomiernie między Was i rodziców lub poprosić ich wyłącznie o pokrycie jednego z aspektów organizacji przyjęcia, np. zespołu czy DJ-a.
Finanse to delikatna kwestia. Pamiętajcie, że mimo wszystko budżet nie jest wart kłótni i nieporozumień. Warto podejść do rozmów o nim z pełną otwartością i szczerością.
3. Czas na zapytania ofertowe
Kiedy wiecie już, na czym finansowo stoicie, czas zabrać się za poszukiwanie podwykonawców i zawieranie umów. Przyda Wam się teraz stworzona wcześniej lista priorytetów. Organizację zacznijcie naturalnie od elementów znajdujących się najwyżej, by mieć świadomość, jaka dokładnie część budżetu pozostaje na rzeczy mniej dla Was istotne. Pamiętajcie, by dokładnie ustalać szczegóły wszystkich usług i kontrolować swoje wydatki.
Zapisujcie na bieżąco, które z aspektów organizacji wesela zostały już załatwione, a którymi wciąż trzeba się jeszcze zająć. Pamiętajcie też o zapisywaniu konkretnych kwot i terminów zapłaty. Dzięki temu nie pogubicie się w swoich wydatkach. Przeznaczcie na planowanie dnia ślubu i wesela jeden notes/planner lub korzystajcie z aplikacji mobilnych. Pomoże Wam to utrzymać kontrolę nad wydatkami.
4. Nie dajcie się zaskoczyć ukrytym kosztom ślubu i wesela
Pamiętajcie, by uwzględnić w budżecie możliwość pojawienia się nieprzewidzianych wydatków. Mogą być one związane zarówno z samą ceremonią, jak i następującą po niej imprezą weselną. W przypadku ślubu kościelnego pary młode zapominają najczęściej o cenie wykonania dekoracji kościoła czy zatrudnienia organisty. W przypadku ślubu cywilnego dodatkowym wydatkiem może być jego organizacja w plenerze. W kwestii samego przyjęcia może Was zaskoczyć np. korkowe, czyli opłata za wniesiony do lokalu alkohol, lub osobna cena za wiejski stół czy usługi barmana. Koniecznie uzgodnijcie z obsługą sali weselnej, na co możecie liczyć w ramach ustalanej kwoty.
Nie zapominajcie też o takich aspektach przygotowań jak bukiet dla panny młodej, poprawki krawieckie sukni ślubnej oraz wieczór panieński i kawalerski. Weźcie także pod uwagę ryzyko nieprzewidzianych wypadków, które mogą pociągnąć za sobą dodatkowe wydatki zaraz przed samym wydarzeniem lub nawet w jego trakcie.
5. Rozważcie sposoby na drobne oszczędności budżetu weselnego
Jeśli macie ograniczony budżet, warto przypatrzeć się sposobom na ograniczenie całkowitego kosztu organizacji ślubu i wesela. Bądźcie jednak ostrożni. Pamiętajcie, że oszczędzając pieniądze, płacicie rachunki w innej walucie – najczęściej są to czas i energia. Zastanówcie się więc dobrze, czy tych zasobów też Wam przypadkiem w ferworze przygotowań nie brakuje. Możecie także poprosić o pomoc przyjaciół lub rodzinę. Najłatwiej będzie Wam zaoszczędzić na dekoracjach. Wybierzcie materiały z recyklingu i postawcie na ozdoby DIY. Sprawdzą się one szczególnie w przypadku przyjęcia w stylu boho. Wykorzystajcie też gałęzie i liście, które pozwolą Wam uzyskać świeżą, oryginalną dekorację.
Nie taki diabeł straszny, jak go malują, i nie takie planowanie ślubnego budżetu trudne, jak Wam się wydaje. Zacznijcie od rzeczy najprzyjemniejszych, czyli tworzenia wizji idealnego ślubu i wesela. Następnie przejdźcie do rozmów o wysokości budżetu, przygotowania kosztorysu i negocjacji z podwykonawcami. Później zostaje Wam już tylko świetna zabawa na własnym, idealnie zorganizowanym weselu!
Udanej imprezy i dobrej muzyki
Parrty Team
Autor wpisu:
twórca Parrty Blog
Aleksandra
O twórcy
Fanka domówek z twistem. Zwyczajne imprezy to nie moja bajka, ale przyjęcia z konkretnym motywem to już inna historia. Ciekawą historią jest też moja playlista, na której mijają się postaci z zupełnie różnych opowieści – Rihanna, Lana Del Rey, Taylor Swift, Linia Nocna czy Stach Bukowski.
Podziel się postem