Jak upewnić się, że Twoja domówka będzie PORAŻKĄ?
Organizacja udanej domówki często wymaga sprawnego planowania oraz dbałości o szczegóły. Czy zastanawialiście się jednak, co by było, gdyby postąpić dokładnie w odwrotny sposób? W tym artykule przedstawiamy, co zrobić, aby Wasza następna impreza w domu była istną katastrofą. Od zapraszania niewłaściwych osób po zapominanie kluczowych szczegółów, omówimy wszystkie błędy, dzięki którym zaliczycie kompletną wtopę. Jeśli więc jesteście gotowi, aby nauczyć się od najgorszych, czytajcie dalej!
Przemyślana lista gości? Pierwsze słyszę
Zaproszenie gości to kluczowy krok w planowaniu każdej domówki i nie inaczej jest w przypadku planowania istnej katastrofy. Aby mieć pewność, że impreza zakończy się kompletną porażką, należy zaprosić osoby, które się nie dogadują, mają zupełnie inny zainteresowania lub takie, które w ogóle się nie znają. Ta mieszanka zapewni, że Twoja domówka będzie miała odpowiedni poziom kłótni, niekomfortowych sytuacji oraz głuchej ciszy. Innym sposobem na zapewnienie, że goście będą się bawić najgorzej jak to możliwe, jest zaproszenie zbyt dużej liczby osób. Twój dom może stać się przepełniony, a goście nie będą mieli przestrzeni do tańca. We wszystkim trzeba jednak znaleźć pozytywy! Każdemu od tłoku będzie gorąco, a przecież kto nie lubi ciepłej i przytulnej atmosfery! 🙃
Twoja impreza = Twoja muzyka
Domówka jest idealnym momentem na to, aby pochwalić się swoim gustem muzycznym. Odpal przygotowaną przez Ciebie playlistę i pokaż wszystkim, że słuchasz lepszej muzyki niż reszta. Jeśli przypadkiem wpadniesz na utwór, dzięki któremu każdy zejdzie z parkietu i przestanie tańczyć, koniecznie kontynuuj! W tym momencie goście będą mogli najlepiej skupić się na tekście utworu.
Nie zważaj na muzyczne rekomendacje, bo przecież osoba polecająca równie dobrze może posłuchać wskazanych utworów po wyjściu z imprezy. Niezwykle ważnym elementem jest również głośność odtwarzania. Do wyboru masz tutaj dwie, równie efektywne opcje. Możesz zarówno ściszyć muzykę na tyle, że zaproszeni będą musieli domyślać się, jaka piosenka leci w tle, a głucha cisza wypełni całe pomieszczenie, tworząc wyjątkowo niekomfortową atmosferę, jak i możesz odtwarzać muzykę tak głośno, że goście będą do siebie krzyczeć, tracąc głosy. Zachrypnięty głos na drugi dzień to przecież wyznacznik szampańskiej imprezy!
Zapraszasz na domówkę, nie do restauracji
Przekąski są nieodzowną częścią każdej imprezy i mogą zarówno poprawić, jak i zepsuć nastrój. Jeśli chcesz, aby Twoja następna domówka była katastrofą, zadbaj o to, aby przygotowane posiłki smakowały jedynie Tobie. Niezadowolenie wszystkich uczestników jest gwarantowane, a Ty nie będziesz musiał/a zastanawiać się nad jutrzejszym obiadem. Przy wyborze przekąsek pod żadnym pozorem nie bierz pod uwagę alergii oraz preferencji żywieniowych Twoich (nie)przyjaciół. Jak to mówi stare, dobre przysłowie, kto wybrzydza, ten nie je.
Zapomnij również o serwetkach, talerzach i sztućcach, aby w duchu ekologii uniknąć gromadzenia zbędnych śmieci oraz oszczędzić wodę przy zmywaniu. Jeśli poczujesz, że powoli chce Ci się spać, a goście nadal jakimś cudem są u Ciebie na domówce, schowaj przekąski. Sprawi to, że wszyscy poczują się głodni i wyjdą wcześniej w poszukiwaniu innych opcji żywieniowych.
Zadbaj o efektowny finał domówki
Pamiętaj o tym, aby poinformować sąsiadów o tym, że odbywa się u Ciebie impreza. Najlepszym na to sposobem będzie głośne puszczenie muzyki. Oszczędzisz przy tym niepotrzebnych spacerów do drzwi obok oraz unikniesz bezpośredniego kontaktu z innymi mieszkańcami okolicy. Poza tym, kto miałby problem do dobiegającego zza ściany refrenu „Tik Tok” od Keshy o 3 nad ranem. Niektórym z sąsiadów zdecydowanie przydałoby się więcej luzu! Doskonałym finałem domówki jest przyjazd służb porządkowych, a konkretniej policji. Dzięki temu nie będziesz musiał/a niekomfortowo wypraszać gości, gdy zbliży się godzina Twojego snu, a także zapewnisz uczestnikom trwałe wspomnienia!
Mamy nadzieję, że nasze porady pomogą Wam przy organizacji kolejnej domówki i trzymamy kciuki, aby była ona klapą! 💜
Nieudanej imprezy i najgorszej muzyki
Parrty Team
Autor wpisu:
twórca Parrty Blog
Kasia z Parrty Team
O twórcy
Uwielbiam chodzić na koncerty oraz festiwale. Na mojej playliście możesz znaleźć Taylor Swift, Lizzo, Tinashe, czy Rihanne. Oprócz słuchania muzyki, uwielbiam też wymyślać pomysły na różne rodzaje imprez. Od domówek, na których jest karaoke po imprezy tematyczne w plenerze. Zawsze staram się, żeby moje wydarzenia były niezapomniane dla moich znajomych i siebie.
Podziel się postem